Ubrania lateksowe są odważne i seksowne. Jednak mogą się nawet sprawdzić w codziennych stylizacjach. Każdy trend można przystosować do naturalnego otoczenia, nie wzbudzając sensacji i skojarzeń z wulgarną kobietą. W swojej stylizacji czerwoną lateksową spódniczkę złagodziłam szarym swetrem, wybierając buty w tym samym kolorze. Na sweter założyłam oldschool'ową jeansową kurtkę. Jako biżuterię wybrałam duże srebrne koła, które zgrały się z zapięciem od spódnicy. Jak wam się podoba? ;)

 Turbany są wykorzystywane jako stylowe dodatki, których ciekawe kolory, wzory, tekstura czy model wzbogacają stylizację. Jednak za tą ozdobą kryje się pewna symbolika.
Historia tego owinięcia głowy wywodzi się od imperium nubijskiego i starożytnych Egipcjan. Kapłani, królowie, królowie i ci, którzy mieli bogactwo i moc, ozdobili się zawiłymi owinięciami głowy. Z miarą upływu czasu Afrykanie rozwinęli design i styl turbanów. Dzisiaj, najbardziej autentyczne można znaleźć w Afryce Zachodniej, których nazwa nosi Gele. To tam ludzie w zależności od okazji, ubierają różne head wrapy. Gele był symbolem władzy i statusu. Ci, którzy mogli sobie pozwolić, często nosili bardziej egzotyczne kolory i style. Ze względów praktycznych nakrycie głowy służyło jako ochrona przed słońcem.
1700 roku Gele wyemigrowały do ​​Ameryki. Gele Afroamerykanów jest często kojarzony ze stereotypami i był używany jako środek opresji. Ustawa murzyńska z 1735 r. była pierwszą formą ucisku, która zmusiła Afroamerykanów do noszenia pewnych form odzieży w celu zidentyfikowania niewolnika od wolnej czarnej osoby. Różnica między afrykańskim nakryciem głowy a afroamerykańskim jest taka, że ​​widzisz zmianę w symbolice za ubraniem i noszącymi te ubrania. W przeszłości kobiety i mężczyźni nosili nakrycia głowy, ale kobiety stały się głównymi nosicielami afrykańskich uszek nakryć głowy w Ameryce. Turban chronił ich przed słońcem, zakrywał włosy, gdy nie prezentowały się one dobrze, nie były atrakcyjne. Chronił je przed inwazją wszy i identyfikował kobietę jako niewolnicę. Mimo że nakrycie głowy oznaczało kobiety jako niewolników, ostatecznie wykorzystały owinięcie głowy jako środek umocnienia. Owijka głowy stała się wyjątkowa i nauczyła się odróżniać za pomocą różnych metod wiązania.

W mojej stylizacji turban stanowi znaczący, mocny dodatek. Wybrałam jednolity kolor, jakim jest czarny oraz biżuterię, buty i torebkę tego samego koloru. Metaliczny garnitur to nutka nowoczesności i niebanalności. Co myślicie o stylizacji? Czy zdarza się wam nosić turbany? ;)

W tej stylizacji postawiłam na delikatność. Do zmysłowej rozciętej spódniczki dobrałam delikatnie zdobioną perełkami bluzkę, dopasowując do niej dodatki. Perełkowa bransoletka, pierścionek i kolczyki idealnie uzupełniają stylizację. Wiązane na kostce buty zgrywają się kolorystycznie ze spódniczką. Jak wam się podoba? :)

Znów wracam do ciepłych dni. Jak już wcześniej pisałam, kolejna stylizacja z moją ulubioną koszulą. Co by nie było zbyt banalnie, dobrałam srebrne dodatki w postaci butów, okularów i biżuterii. Pierścionek, naszyjnik i nausznica wysadzane są kryształkami, a to sprawia, że świetnie do siebie pasują. Mam nadzieję, że wam się podoba :)

 Co roku we wrześniu w moim mieście odbywa Święto Wina. Prezentuję wam odtworzoną stylizację sprzed roku. Biżuteryjna sukienka idealnie współgra z butami, które są w tej samej tonacji. Zdobiona torebka jest tu tylko wisienką na torcie. Oczy przechodniów zawieszały się na moim look'u. Czy wam też się podoba? ;)

Każda mała dziewczynka lub dorastająca nastolatka marzy, aby wyglądać jak księżniczka. Moja stylizacja może być małą inspiracją do spełnienia marzeń. Czasami proste dodatki, jak opaska, kolczyki, buty mogą nadać charakteru stylizacji.

 W roli głównej jeansowa spódniczka. Dobrałam do niej jedną z moich ulubionych koszul z bufiastymi rękawami. Jako dodatki skomponowałam biały pasek z białymi koturnami. Co by nie było mało założyłam biżuteryjną opaskę :)

Za oknami już szaro, buro i ponuro, a ja mam dla was jeszcze letnią stylizację. Pojawi się ich więcej w najbliższym czasie. ;)
W zestaw wchodzi piękna, zdobiona cekinami sukienka, do której dobrałam narzutkę w pudrowym kolorze. Wybrałam skromną biżuterię w postaci pierścionka i kolczyków z różowymi cyrkoniami, które współgrają z całą stylizacją oraz bransoletkę, z którą rzadko kiedy się rozstaję, ponieważ dostałam w prezencie urodzinowym od przyjaciółki. Życzę wam udanego weekendu! 😉

Dziewczyny! Macie tak, że zbliża się długo oczekiwana randka, wieczór we dwoje, a brak wam pomysłu, w co się ubrać? Niby nie szata zdobi człowieka, ale pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Sprawa jest trudna, ponieważ trzeba umiejętnie dobrać strój, tak, aby wyglądać kobieco, a jednocześnie nie pokazując za dużo, żeby nie przesadzić. Ważnym elementem jest miejsce, w którym randka będzie się odbywać, musimy strój dobrać odpowiednio do otoczenia.
Moją propozycją na randkę jest czerwona spódniczka z falbanką, która idealnie się zgrywa z butami w tym samym stylu. Bluzka jest dobrym dowodem na to, że moda wraca. Dostałam ją kilka lat temu, a przez ostatni czas haftowane ubrania królują w sklepach. Moją biżuterię stanowił zegarek i pierścionek. A wy co byście założyły na taką okazję? Podoba wam się moja propozycja na wspólny spacer? ;)